poniedziałek, 5 listopada 2012

"Znów się zepsułeś i wiem co zrobię. Zamienię ciebie na lepszy model"

Zanim na dobrze zacznę umieszczać zdjęcia z dotychczasowych "osiągnięć" postanowiłam pokazać Wam na czym szyję. Bo wbrew pozorom zakup maszyny do szycia to szalenie skomplikowana sprawa...

Przed dylematem "co kupić" i "za ile" stoi i stała pewnie nie jedna z nas. Zanim zdecydowałam się na "tę jedyną" przejrzałam kilkadziesiąt różnych forum dla początkujących krawcowych, zaglądałam na strony producentów, objeździłam wszystkie sklepy jakie wskazał mi zumi.pl na mapie Wrocławia... Aż trafiłam do "magika maszyn" : ) Czyli człowieka, który o maszynach wie wszystko i tą wiedzą bardzo chętnie się dzieli.
Pan Jacek (bo o nim mowa) ma swój zakład na ul. Pomorskiej we Wrocławiu (http://maszynydoszycia.wroclaw.pl/). Nie będę opisywać przebiegu rozmowy, gdyż (po pierwsze) niewiele już pamiętam a (po drugie) okazało się, że moja lista pytań i tak nie poruszała kwestii tego co w maszynie najważniejsze :) Ale tak to już jest jak się nie ma praktycznie żadnego doświadczenia w szyciu.

Ostatecznie wybór padł na Janome 525S. 




I muszę Wam powiedzieć, że był to strzał w dziesiątkę! Maszyna jest genialna! Prosta w obsłudze, cichutka i co najważniejsze: szpulkę wkłada się od góry (rozwiązanie na licencji Singera). 
Maszyna nie jest lekka. Ktoś kto posiada jakiegoś współczesnego Łucznika powiedziałby, że to kawał kloca, ale dla mnie waga ma swoje plusy. Pierwszy - mam pewność, że podzespoły są metalowe (w przeciwieństwie do tanich maszyn z supermarketów), a drugi - mój roczny synek nie jest w stanie jej ściągnąć z biurka choćby się zapierał rękoma i nogami :)

Na początku zastanawiałam się, czy taka (droga) maszyna jest dobra do nauki szycia. Czy nie lepiej kupić czegoś taniego, później zainwestować w lepszy sprzęt. I nie żałuję decyzji. Łatwość i przyjemność z jaką się szyje jest nie do opowiedzenia. Prawdopodobnie na tanim chińskim sprzęcie, który po dłuższym użytkowaniu odmówiłby współpracy zniechęciłabym się do szycia. A teraz - dzień bez (choćby) odrobiny dziergania uważam za niespełniony :)

Gdyby ktoś potrzebował wskazówek, albo miał pytania dotyczące Janome 525S - czekam na maile :) Nie jestem ekspertem, ale może w czymś pomogę :)

3 komentarze:

  1. This information is worth еveгyone's attention. How can I find out more?

    Have a look at my site - janome magnolia

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam takie pytanie, czy ta maszyna posiada regulację prędkości szycia? Wszystkie komputerowe mają taką funkcję, ale boję się kupić jedną z tańszych komputerowych maszyn.. Ta się wydaje bardzo solidna, chciałabym szyć równiutkie aplikacje wolnym tempem. Kolejne pytanie to, czy nić overlokowa by się zmieściła? Moj e-mail. emilia.sobczyk@wp.pl Z góry dziękuję za odpowiedź:)

    OdpowiedzUsuń