Na początek "L" jak Leon:
Krokodyl w wykonaniu Leona to miły i sympatyczny gad. Taki też wyszedł z obrazka:
Całość uszyta z bawełny, pazurki i uśmiech z muliny, oczy to filc.
A tu zestawienie obu sympatycznych krokodyli:
A to stworek Marcela na rysunku:
I ten sam stworek "na żywo":
I kolejny już aniołek, tym razem w wykonaniu Marianny wraz z odwzorowaniem:
Aniołek wykonany z bawełny, włosy z włóczki, w rączkach wciągnięte druciki, aby mogły się zginać
A teraz czas na Mikołaja, nazywanego przez dzieci "Miki":
Na obrazku jest wiele fajnych postaci, do życia powołana została biedronka oraz traktorek:
Obrazek wraz z wstępnym, rozrysowanym projektem |
Traktorek jest bawełniano-polarowy ma ok 10 cm, biedronka w całości wykonana z polaru (nóżki to wstążeczki) o wysokości ok 14 cm.
A to zestawienie odwzorowań z obrazkiem:
A na koniec największe Ewulakowe wyzwanie, czyli rysunek Mikołaja:
Nie było łatwo :) Ale takie obrazki lubię najbardziej!
Najpierw narysowałam kształt, który jest najbardziej wyrazisty i ma najwięcej detali. Z tych połączonych elementów powstał szkic potworka:
A finalnie powstał taki latająco-pływający potworek:
Ufff...
To dziś na tyle! A już niebawem ostatnia odsłona przedszkolnych odwzorowań. Będzie się działo ;)
Ekstra :)), a ostatni jak zobaczyłam obrazek aż się za głowę złapałam to dopiero rebus :))
OdpowiedzUsuńSuper to wszystko wykonałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń