U mnie... To nie był najlepszy rok. Było kilka pożegnań, była walka z chorobą (dlatego nie pojawiałam sie na blogu zbyt często)... Ale były też fajne chwile, nowe znajomości i kolejne wyzwania. I o tym ostatnim chciałam wam opowiedzieć :)
To był kolejny rok, kiedy szyłam dla dzieciaków pluszaki na podstawie rysunków. Tym razem było ich dużo, dużo więcej i jeszcze bardziej szalone niż poprzednio. I wciąż niezmiennie jestem zachwycona wyobraźnią i talentem dzieci!
Chcecie się przekonać? Proszę bardzo! :)
Gdyby ktoś mnie zapytał który z obrazków był największym wyzwaniem, miałabym z tym nie lada kłopot. Ponieważ był nim każdy rysunek :) Choć bywały i takie, na których detali było tak wiele, że same te elementy zajmowały mi cały dzień....
I tak oto poznajcie owado-ślimaka :)
Najfajniejszy i najbardziej praktyczny zwierz :) Sama chciałabym takiego mieć :) Nie potrzebuje domu, ponieważ nosi go na plecach i to również super kompan na spacery! Jak trzeba idzie żwawo obok, a kiedy plucha czy odwilż może zwyczajnie polatać :) I nigdy się nie nudzi, ponieważ towarzyszy mu zawsze wesoła dżdżownica :)
Czyż to nie fajne stworzenie? :)
Mam nadzieję, że spodobała się twórcy obrazka. I że ów zwierz zostanie stałym kompanem do zabaw :)
A Wam jak sie podoba?
Wow brawo dla projektanta i jeszcze większe brawa dla wykonawczyni, wprowadzić w życie taki projekt to prawdziwe wyzwanie :)
OdpowiedzUsuń